o mnie

Witam wszystkich, którzy tu trafili. Nazywam się Alicja Kliber i od „mojego zawsze” mieszkam na Dolnym Śląsku, czyli na krańcu Polski, na przedmieściu niewielkiego miasta, w niewysokich górach. To, co jest teraz moim domem, zbudował ktoś inny. Przez to, że w ciągu dziejów nakładała się tu historia i kultura kilku narodów, moje okolice stały się swoistym tyglem, w którym wszystko się miesza. Ta mieszanina jest fascynująca. Te ziemie są jak wielkie pudełko z historią i tajemnicami. Wkładam rękę i nigdy nie wiem, co wyciągnę z magicznego pudełka. Raz będą to piastowskie pozostałości, historie rodów i klasztorów, wielkie budowle militarne, czy przemysłowe. Tajemnice gór z ich geologią i wojenną historią. Innym razem będą to wędrówki górskie z widokami tylko dla orłów". Moje zainteresowania to przede wszystkim miejsca mało znane, nie reklamowane, często zaniedbane. Nie będzie tu wielkich zabytków, które wsparte funduszami i reklamą są ogólnie znane na naszym terenie, w kraju, a czasem za granicą. Mój blog to pomysły odwiedzenia miejsc, o których zainteresowani przeczytają w folderach, książkach napisanych przez historyków, geografów, geologów i innych zafascynowanych moim terenem. Opisuję tu, to co widzę i czuję, bez silenia się na specjalistyczne kopiuj — wklej". Wiele moich tekstów zamieszczam również na fb na moim profilu i na kilku grupach tematycznych, kwartalniku Przystanek Dolny Śląsk i miesięczniku Na Szlaku, oraz kilku portalach. Kiedyś usystematyzowane — trafią na blog i odwrotnie. Zapraszam więc do odwiedzania ze mną miejsc — gdzie kończą się drogi, bo tam jest nieodkryta historia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz